Dobry rodzic – jak takim być?

Wielu z nas, szczególnie tych, którzy dopiero spodziewają się dziecka zastanawia się, czy można być dobrym rodzicem. Czy w ogóle da się takim być? Kim w ogóle jest dobry rodzic? Jest to osoba, która zastanawia się na dobrem swoje malucha – jego potrzebami, wychowaniem itp. Musi mu także poświęcać odpowiednią ilość czasu, zwracać uwagę na jego sukcesy i porażki. Dobry rodzic, to ten, który stara się łączyć bycie przyjacielem dziecka z jego nauczycielem, a nawet osobą, która czasami musi malucha skarcić za złe zachowanie. Dobry tata lub dobra mama musi nauczyć się odpowiednio reagować na określone sytuacje.

Psychologowie twierdzą, że dobry rodzic nie może zastanawiać się nad tym, czy faktycznie nim jest. Powinien on, jak wcześniej wspomnieliśmy, skupić się na tym, czego jego pociecha potrzebuje. Nie może on wychwalać siebie i swojego dziecka ponad niebiosa. Owszem, zdarzają się sytuacje, w których pochwała jest jak najbardziej na miejscu, jednak dobry rodzic powinien pamiętać o krytycyzmie – nie tylko wobec dziecka, ale przede wszystkim wobec siebie. Biorąc to pod uwagę, okazuje się, że nie ma czegoś takiego, jak rodzic dobry czy rodzic idealny. Ci, którzy są dobrymi rodzicami, nigdy tak o sobie nie myślą, zaś ci, którzy twierdzą, że są doskonali – zazwyczaj tacy nie są. Mało tego – przez pewność siebie i swoich działań, często robią swoim dzieciom krzywdę.

Jeśli chcemy być dobrym rodzicem, to nasze dziecko i jego potrzeby powinny być dla nas najważniejsze. Nie powinnyśmy, wręcz nie możemy, wychowywać dziecka dla własnej satysfakcji, zadowolenia i pochwał otoczenia. Jeśli tak myślimy, to czeka nas rozczarowanie – otoczenie często będzie nas wyśmiewać, nie będzie nam przychylne, nie będzie nas rozumiało.

Rodzic powinien już od chwili narodzin dziecka patrzeć w przyszłość. Co ważne, nie powinien za pośrednictwem dziecka spełniać swoich marzeń. Dziecko powinno mieć wybór. Jeśli dziecko płacze, dobry rodzic nie powinien myśleć o tym, jak szybko je uspokoić, ale jakie konsekwencje może mieć jego reakcja na płacz malucha.