Rodzic – czy zawsze jego zachowanie jest dobre?

Każdy, kto posiada własne dzieci, chce dla nich jak najlepiej. Czy jednak zawsze udaje nam się jako rodzicowi, zachować tak, aby naszemu dziecku nie stała się krzywda? Czasami zdarza się, że rodzice podejmują decyzję, która wydaje im się najlepsza dla dobra ich dziecka, jednak okazuje się, że wcale tak nie jest. Wielu z rodziców dziecko traktuje jak dorosłą osobę, co oczywiście jest błędem. Nie biorą oni poprawki na to, że jest dzieckiem, które może się mylić, może zrobić źle.

Biorąc pod uwagę ogólnie przyjęte zasady, że człowiek, który bije jest agresywny i używa przemocy, można powiedzieć, że dziecko, które jest bite – jest prześladowane. Wielu rodziców jednak tak nie uważa. Uderzenie dziecka, czy wyzwanie go od najgorszych uważają za najlepszą metodę wychowawczą. Gdzie tutaj zatem równe traktowanie? Dorosłych nie wolno bić i wyzywać, a dzieci tak? Przecież dla najmłodszych jest to równie traumatyczne przeżycie, co dla dorosłych.

Wiele dzieci po traumatycznych przeżyciach trafia w ręce psychologów. Rodzice, choć chcieliby być najlepszymi, czasami nie wytrzymują – uderzą, wyzwą, nie kontrolując tego. Nic więc dziwnego, że dzieci, które są wysłuchiwane (choćby przez psychologa), tak często przylegają do danej osoby. Dobry rodzic powinien umieć słuchać własnego dziecka, umieć reagować na jego problemy, tak jak często robi to psycholog. Nic więc dziwnego, że maluchy, które trafiają na osobę im życzliwą, chcą z nią przebywać jak najdłużej się da. Autentyczne zainteresowanie dorosłego dzieckiem sprawia, że to czuje się przy osobie dorosłej bezpieczne, zaczyna jej ufać. Właśnie tego powinni nauczyć się współcześni rodzice. Tylko wtedy będą potrafili wychować swoje dziecko na szczęśliwego człowieka. Będą znać jego potrzeby, pomogą rozwiązać problemy. Rodzić słuchający, to najlepszy rodzić. Choćby nie wiadomo co się działo, jeśli dziecko będzie wiedziało, że rodzic go słucha – zawsze dziecko do nas wróci po radę. Nawet wtedy, kiedy będzie już dorosłe.